Jeśli któryś z nich notorycznie nie płaci w terminie, zmień warunki współpracy - wystaw fakturę zaliczkową jeszcze przed rozpoczęciem zlecenia.

Nie obawiaj się doliczania odsetek za opóźnienia - to Twoje prawo.

Pomyśl, które czynności w firmie zajmowały Ci w poprzednim miesiącu najwięcej czasu a był powiązane bezpośrednio z Twoją działalnością.

Zastanów się, czy powierzenie tej czynności innemu usługodawcy uwolni Twój cenny czas.

Gdy trafisz na nietypową sytuację podatkową, nie bój się zapytać księgowej. Jeśli brakuje jasnych wytycznych, złóż wniosek o indywidualną interpretację. Kosztuje 40 zł, a potrafi uchronić przed stratą, która idzie już w tysiące.

Pomyśl, które z nich w razie awarii uniemożliwiają lub mocno utrudniają funkcjonowanie firmy. Przygotuj się na ewentualną awarię - zrób kopię dokumentów i przechowuj je w chmurze. Znajdź serwis Twoich maszyn i ustal warunki serwisu w razie awarii.

Nie czekaj z fakturami do końca miesiąca. Jeśli pojawią się w nich błędy - będziesz mieć czas, żeby je poprawić.

Przy większych inwestycjach sprawdź, czy nie opłaca się wziąć leasingu albo kredytu — czasem nie chodzi o koszty, tylko o zachowanie płynności finansowej.

Raz w miesiącu sprawdź, czy nie pokrywasz kosztów, które zgodnie z umową powinien ponosić klient, np. licencji, narzędzi czy materiałów do projektu. Jeśli wydatek został poniesiony „za klienta”, możesz go przenieść na niego poprzez refakturę, jeśli faktycznie dotyczył zlecenia.

Kontrahenci szybciej płacą, gdy wiedzą, kiedy wysyłasz faktury. Ustal stały dzień lub godzinę - rytm działa lepiej niż kalendarz. Po wysłaniu zrób krótki telefon lub wyślij SMS, by poinformować, że dokument poszedł- to skutecznie przyciąga uwagę.

Wielu przedsiębiorców pomija koszty, które mogą być firmowe. Pracując z domu, możesz rozliczyć część internetu i mediów. Korzystając z prywatnego auta, odliczysz paliwo i część wydatków serwisowych. Nawet przy ryczałcie możesz odliczać VAT od zakupów związanych z działalnością. To drobne kwoty, które w skali roku robią różnicę.

Jeśli coś wydaje Ci się „drogie”, zestaw to z realnym kosztem tańszej alternatywy — czasu, jakości, ryzyka i poprawek. Zaskakująco często okazuje się, że oszczędność tylko udaje oszczędność, a rozwiązanie premium wychodzi taniej w całkowitym rozrachunku.

Opóźnienia w ZUSie to nie tylko karne odsetki. Zaległości w ZUS potrafią zablokować kredyt firmowy, utrudnić leasing, a nawet opóźnić wypłatę zasiłku w razie choroby. Regularność to tu najlepsza tarcza ochronna.

To nie nietakt, lecz profesjonalizm. Znając budżet klienta, przygotujesz ofertę dopasowaną do jego możliwości, bez zaniżania wartości swojej pracy. Unikasz zgadywania i rozmów „da się taniej?”, a wycena staje się strategią. Budżet działa jak kompas — określa kierunek, zakres i oczekiwania jeszcze przed stworzeniem oferty.

Nagle okazuje się, że część działań jest nieopłacalna już na starcie, a inne — choć zajmują niewiele czasu — generują największą wartość. Taki rachunek pomaga podejmować lepsze decyzje: co delegować, co automatyzować, a co warto rozwijać, bo naprawdę płaci za Twój czas.

Księgowa dobrze Cię wesprze tylko wtedy, gdy zna pełen obraz sytuacji. Nie ograniczaj się do wysyłania faktur — informuj ją o zmianach, projektach, inwestycjach czy planach przerw w działalności. Ulgi i świadczenia staną się możliwe dopiero wtedy, gdy będzie wiedziała, że ich potrzebujesz. Im więcej jej przekażesz, tym lepiej poprowadzi Twoją firmę.

Przedsiębiorca bez przerwy działa jak komputer bez restartu — niby działa, ale coraz częściej się zacina. Odpoczynek to nie luksus, lecz element strategii. Gdy robisz pauzę, mózg porządkuje pomysły, wyłapuje błędy i podsuwa lepsze rozwiązania. Krótki offline to inwestycja w efektywność — świeża głowa zrobi więcej niż przemęczona.

Gdy Twoja firma opiera się na jednym kliencie, to on trzyma stery. Warto mieć plan na wypadek, gdyby zmienił kierunek. Zadbaj o dywersyfikację — dodatkowe zlecenia to nie tylko extra przychód, ale przede wszystkim bezpieczeństwo. Jeśli kluczowy klient odejdzie, zyskasz czas, by spokojnie znaleźć kolejnego. Spokój jest tańszy niż panika.

W biznesie łatwo gonić cele i nie zauważać dobrych momentów. Każde małe zwycięstwo - nowy klient, udany projekt czy miesiąc bez opóźnionych płatności - daje motywację. Celebracja nie musi być duża: wystarczy kawa, spacer, drobna nagroda lub krótkie „Dobra robota”. Docenianie sukcesów sprawia, że pracujesz nie tylko ciężko, ale też świadomie i z satysfakcją.